Coś słonecznego na poprawę nastroju. Miały zwiastować wiosnę...ale coś nie wyszło...jest dalej zimno i nie zapowiada się lepiej...chyba żadne słodkości temu nie zaradzą. No nic, ale w każdym razie polecam serdecznie. Muffinki dla miłośników orzeźwiających smaków;)
Składniki na babeczki (około 20 sztuk):
- 190 g naturalnego jogurtu
- 115 g masła
- 3 duże jajka
- skórka otarta z 1,5 cytryny
- 230 g mąki pszennej
- 3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 160 g drobnego cukru do wypieków
Masło rozpuścić i wymieszać z jogurtem. Dodać skórkę z cytryny i jajka - wszystko wymieszać. Następnie wymieszać "mokre" składniki z suchymi (mąką, sodą, cukrem i solą) - najlepiej ruzgą tylko do połączenia składników.
Papilotki wypełnić ciastem do 3/4 wysokości (nie rosą bardzo) i piec 25-30 min w 170 stopniach bez termoobiegu.
Składniki na krem cytrusowy:
- 200 g curdu pomarańczowo-cytrynowego
- 200 g serka mascarpone
- 200 ml śmietanki kremówki
- śmietanfix
Przygotować domowy curd z tego przepisu KLIK (ja przygotowałam z jednej dużej pomarańczy i 1/2 cytryny - daje to mniej więcej taką ilość curd'u jak z 2 dużych cytryn).
Cudr wystudzić i wymieszać mikserem z serkiem mascarpone. Śmietankę kremówkę ubić z zagęstnikiem i delikatnie wmieszać ją do serka z curd'em. Babeczki dowolnie udekorować za pomocą szprycy lub rękawa cukierniczego z tylką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz