Szukałam i szukałam przepisu na chleb, który wreszcie wyjdzie idealnie. I wydaje mi się, że powoli zbliżam się do takiego przepisu. Ten chlebuś znalazłam tutaj KLIK. Mimo sceptycyzmu wynikającego z tego, że no jak to, piec po przykryciem? Chleb? Wyszedł rewelacyjny i z pyszną chrupiącą skórką. Dlatego też serdecznie polecam;)
Zrobiłam z 1 1/2 porcji, choć uważam ze do takiej wielkości naczynia żaroodpornego jakie mam (owalne 32x22 cm), powinnam zrobić z podwójnej, by chlebuś był wyższy. Ale cóż człowiek cały czas się uczy;)
Składniki na chleb do formy żaroodpornej o średnicy koło 21 - 24 cm:
- 400 g (3 szklanki) mąki pszennej lub orkiszowej (uniwersalnej, tortowej, ale najlepiej chlebowej)
- 1 łyżeczka soli
- 3/4 łyżeczki suchych drożdży (ja daję 15 g świeżych drożdży)
- świeżo zmielony czarny pieprz
- 300 g (1 i 1/3 szklanki) chłodnej wody
- otręby lub mąka do obsypania chleba
Mąkę
przesiać do dużej miski, dodać sól, pokruszone drożdże, pieprz. Wszystko wymieszać. Wlać wodę i mieszać składniki
łyżką przez około 30 sekund (ciasto ma być klejące). Przykryć (talerzem
lub folią) i odstawić do wyrośnięcia na około 14 godzin (minimum 12 godzin), najlepiej na noc (w temperaturze pokojowej, np. na blat kuchenny).
Blat
kuchenny lub stolnicę oprószyć mąką i wyłożyć w to miejsce ciasto z
miski. Oprószonymi mąką dłońmi złożyć boki ciasta do środka tworząc
kulę. Gdyby bardzo się kleił dodać więcej mąki. Na blacie kuchennym położyć czystą ściereczkę kuchenną,
oprószyć ją mąką, położyć w to miejsce ciasto łączeniem do dołu.
Przykryć ciasto wystającymi bokami ściereczki i zostawić w ciepłym miejscu na 1 - 2 godziny. Ciasto jest gotowe po podwojeniu objętości.
Na pół godziny przed końcem wyrastania nagrzać piekarnik do 240 - 250 stopni C, ustawiając kratkę w dolnej 1/3 części piekarnika a na niej przykryty garnek żaroodporny np. żeliwny.Ostrożnie,
używając rękawic kuchennych, wyjąć gorący garnek z piekarnika i zdjąć
pokrywę. Umieścić ciasto w garnku łączeniem do góry (zsunąć ze ścierki
lub szybko i ostrożnie przenieść w oprószonych mąką dłoniach). Należy uważać, bo garnek będzie bardzo gorący.
Garnek przykryć i piec przez 30 minut. Zdjąć pokrywę i piec dalej aż chleb będzie dobrze zrumieniony ale nie przypalony przez 15 - 30 minut (zwykle piekę 20 minut, a gdy chleb za bardzo się rumieni kładę na nim kawałek folii aluminiowej). Wyjąć
garnek z chlebem z piekarnika, otworzyć, po kilku minutach podważyć
chleb nożem i wyjąć go z garnka. Odłożyć na kratkę do całkowitego
ostudzenia. Kroić dopiero po ostudzeniu, po około 1 godzinie.
Nie życzę sobie zamieszczania moich przepisów na jakimś amatorskim blogu. Na początek po dobroci proszę o usunięcie tego wpisu.
OdpowiedzUsuńAsia.
Ja Tylko podzieliłam się wspaniałym przepisem... podałam źródło i nie uznałam tego przepisu na swój. Dlatego nie rozumiem Pani aż takiego oburzenia i takiej niechęci do innych osób, które również jak pani kochają gotowanie.
UsuńA dodatkowo, ja na Pani miejscu cieszyłabym się, że podawane przez Panią przepisy są lubiane i cytowane przez innych i przekazywane dalej jako dobre. Dlatego tym bardziej zdziwiona jestem szczerze taką reakcją.
OdpowiedzUsuńDo Pani Asi:
OdpowiedzUsuńChyba Pani trochę przesadziła z tym "amatorskim blogiem"!, Amarena nic złego nie zrobiła a Pani też przecież bierze przepisy z różnych źródeł ( widać na Pani blogu ), powinna się Pani cieszyć,że czytamy Pani blog a nie obrażać innych, czyżby bała się Pani konkurencji?!