Moje mama piekła je jak byłam mała, a potem nie wiadomo w sumie czemu przestała a przecież jest takie smaczne. Niedawno je odkopałam ze starego zeszytu. Jest szybkie, nieskomplikowane i wcale nie czuć w nim marchewki. Naprawdę polecam;)
Składniki na ciasto:
- 2 szklanki tartej marchwi
- 3 szklanki mąki
- 2/3 szklanka cukru
- 1 szklanka oleju
- 4 jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka cynamonu
Mąkę przesiać razem z sodą, proszkiem do pieczenia i cynamonem. Jajka, marchew, cukier i olej umieścić w drugim naczyniu i wymieszać. Dokładnie połączyć mokre i suche składniki. Piec w temperaturze 160 stopni przez około 1 godzinę w tortownicy o średnicy 28 cm, lub na blaszce 26x26 cm. W wersji bez kremu można upiec w standardowej formie 22x32 cm.
Składniki na krem:
- 1/2 litra mleka
- 2 kopiate łyżki mąki pszennej
- 1 kopiata łyżka mąki ziemniaczanej
- 1/2 szklanki cukru
- 1/2 laski wanilii lub cukier waniliowy
- 1 kostka masła
Zagotować 3/4 podanej ilości mleka. Dodać cukier i wanilie (razem z laską). Do reszty zimnego mleka dodać mąkę pszenną i ziemniaczaną. Do gotującego się mleka dodać mąkę i zagotować (uprzednio wyciągając laskę z wanilii) aż powstanie budyń. Masło utrzeć mikserem na puszystą masę i stopniowo dodawać budyń aż składniki się połączą na gładki krem.
Dodatkowo:
- brzoskwinie z syropu
- cukier puder do dekoracji
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz